wtorek, 16 kwietnia 2013

MARATON W BOSTONIE

          Wczoraj, 15 kwietnia  w okolicach mety maratonu w Bostonie doszło do dwóch potężnych wybuchów. W wyniku eksplozji 3 osoby zmarły, a ponad 140 zostało rannych. Szef bostońskiej policji Ed Davis poinformował na konferencji prasowej, że co najmniej 17 osób znajduje się w stanie krytycznym. Wielu poszkodowanych straciło nogi lub ręce.
            Do dwóch silnych wybuchów doszło w poniedziałkowe popołudnie w Bostonie - ok. 14:45 czasu lokalnego, nieco ponad 4 godziny po rozpoczęciu maratonu, czyli w momencie, w którym największa liczba uczestników kończyła bieg. Do eksplozji doszło na ulicy Bolyston Street. Według niepotwierdzonych informacji ładunki ukryte były w koszach na śmieci niedaleko mety maratonu. Według "Wall Street Journal" w okolicy odkryto jeszcze pięć niezdetonowanych bomb.
            Specjaliści zajmujący się atakami ustalili, że eksplodowały dwa ładunki wybuchowe zawierające proch, metalowe kulki oraz inne odłamki. Taka konstrukcja bomb umożliwia zadanie większych obrażeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz