czwartek, 7 marca 2013

POLSKA PO 11 WRZEŚNIA


         
          Po 11 września 2001 roku niestety nigdzie nie jest bezpiecznie! Polski, która przecież nie leży w próżni, nie dotknęły jak na razie bezpośrednio akty terroru, ale nasi obywatele również giną w zamachach: ostatnio w Madrycie, wcześniej m.in. na Bali czy w Nowym Jorku. Niemniej po włączeniu się naszych żołnierzy do akcji militarnych i pokojowych w Iraku jesteśmy - jak się uważa - na liście krajów najbardziej zagrożonych atakami.
     Polska co pewien czas otrzymuje sygnały, że może się stać celem ataku terrorystycznego, dlatego odpowiednie służby są w stałej gotowości - twierdzą polscy politycy odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo. Wg ich zapewnień, od 11 września 2001 roku dość zasadniczo zmieniliśmy ochronę naszych granic. Zainstalowano na nich nowoczesny sprzęt potrzebny w poszukiwaniach ukrytych ludz
      Cały czas Polska liczy się z tym, że może stać się celem ataku, albo z tym, że terroryści będą próbowali się u nas ukryć. Pod koniec września 2003 r. policja zatrzymała na lotnisku w podkrakowskich Balicach 37-letniego Algierczyka, poszukiwanego międzynarodowym listem gończym za terroryzm.
        W zakresie ochrony przed atakami terrorystycznymi Polska współpracuje ze służbami państw NATO i Unii Europejskiej.
         Myślimy, że żyjemy w państwie, w którym możemy czuć się bezpiecznie.
informacje znaleziono: Gazeta Wyborcza, maj 2009, wywiad z Gromosławem Czempińskim  "Element odstraszania"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz